Wszyscy mówią o 5G. Dlaczego?
Ponieważ technologia ma zmienić świat, w którym żyjemy. Pracuję na telko rynku od 20 lat i takich rewolucji było już kilka. Przesiadka z analogowej sieci na cyfrową, pożegnanie EGDE i przywitanie się z 3G, potem 4G… I powszechne smartfony, a jeszcze 15 lat temu nie wiedzieliśmy, że coś takiego powstanie i jak będzie można je wykorzystać. Dzisiaj też niewiele wiemy o 5G i wielu się zastanawia jak będą wyglądać usługi oraz telefony korzystające z tej technologii. O ile w ogóle to będą telefony, a nie zegarki, gogle, czy cokolwiek innego. Wykorzystujemy bardziej naszą wyobraźnię niż oglądamy w realu. Nie zmienia to faktu, że wszyscy niecierpliwie czekamy. W Barcelonie na MWC 2018 zobaczyłem procesor i router. W czasie ubiegłotygodniowych testów Nokia wstawiła do Ogrodów Innowacji Orange dwie „lodówki” pełniące rolę stacji bazowej i „smartfona”.
5G nie tak szybko?
Jednym zdaniem przed nami długa droga. Mamy niepowiązane ze sobą rozwiązania, które trzeba spiąć w jedną sieć. Niezbędne jest także pozyskanie częstotliwości w paśmie 3,6-3,8 GHz. I nie chodzi o 20, czy 30 MHz pasma, bo z takimi zasobami nie zbudujemy nic, co będzie lepsze niż 4G. Dopiero 50 czy 100 MHz zapewni różnicę. Do tego potrzebne są inwestycje i złagodzenie przepisów o PEM. To drugie ma szczególne znacznie w przypadku 5G. Fizyki nie da się oszukać. Wyższa częstotliwość równa się większe tłumienie, a przez to gorszy zasięg. Dlatego gdy ruszał poczciwy Centertel na częstotliwości 450 MHz w 1992 r. wystarczyła jedna stacja bazowa na Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie by obsłużyć całe miasto i okolice. Natomiast 275 stacji w 1995 r. bazowych poradziło sobie z 80 proc. powierzchni kraju. Teraz mówimy o dziesiątkach tysięcy stacji by ogarnąć 5G na takim samym terenie.
W ubiegły czwartek przedstawiliśmy nasze plany dojścia do 5G. Chcemy i będziemy zmieniać dla Was technologiczny świat. Jak? Proszę posłuchajcie szefa Orange Polska Jean-Francois Fallacher i Arnaud Vamparys, który w grupie Orange odpowiada za program 5G.
autor: Wojciech Jabłczyński
źródło: Orange.pl